Nie będe pisała przepisów bo zajęło by mi to zbyt dużo czasu jak ktoś będzie czymś zainteresowany to proszę napisać w komentarzach to poda przepis :)
- Koshary
- Molohiya z królikiem
Szczerze ? Nie mam pojęcia co to ta molohiya.. ja to nazywam zuoa z liści bo tak wygląda i pachnie. Jestem pewna, że już gdzieś to widziałam ale za nic nie mogę znaleźdz co to... jak ktoś wie to niech się podzieli, będe wdzięczna... Zupa nie wygląda dość apetycznie ale jest przepyszna jedna z najlpszych zup jakie kiedykowliek miałam okazję spróbować. Z odrobiną czosnku w moim wypadku już nie odrobiną bo czosnek uwielbiam, do tego mielona kolendra, a całość ugotowana na wywarze z królika. Moża również zrobić na rosole ale smak jest zuepłnie inny.
- Zapiekany kurczak z ziemniakami i marchewką
- Bamya z ryżem
Bamya czyli okra, najlepsza jest jak oni to nazywają "baby bamya" czyli taka najmniejsza odmiana okry i tu się zgadzam ta duża jest niedobra i długo się ją gotuję... Za daniem nie przepadam ale jak macie możliwość spróbować to zachęcam może wam zaskakuje. Egipcjanie do Bamyi dodają cytrynę jak dla mnie to połączenie jest okropne i jako jedyna nie dodaje :P Bamya jest podawana zawyczaj z wołowiną.
- Getoo
No to by było na tyle w temacie kuchennym, ozywiście kuchnia arabska ma więcej dań ale akurat te co przedstawiłam są najbardziej popularne. Zresztą kuchnia ta jest bardzo monotonna ciągle jedno i to samo...do tego tłusto ! Oczywiście do każdego dania musi być paczka chipsów no bo to w końcu ziemniaczki.
Swoją drogą troche mi zajęło napisanie tego posta... w międzyczasie Kuku wstał chyba z 20 razy bo jacyś ludzie remontują sobie mieszkanie o godzinie 12 w nocy!!! Straszy hałas i wszystko sę trzęsie bo chyba coś wiercą no masakra ale takie rzeczy to tylko w Egipcie... Mam nadzieję, że zaraz skończą bo jak nie to osobiście do nich pójdę i się wydrę po polsku że mają być cicho hahah ciekawe czy by coś z tego zrozumieli :P No nic ja zmykam Dobranocka wszystkim :*





Bardzo ciekawy post, ale błąd na błędzie... szczególnie interpunkcja kuleje - czasami brak przecinków, innymi razy jedną myśl potrafisz ciągnąć bardzo długo (na tyle, że zdanie staje się nielogiczne). Szkoda :( Gdyby nie te błędy, to jeszcze milej by mi się czytało. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń